Modlitwa do Świętego Krzyża (II)

O Krzyżu święty, na którym Chrystus Pan był ukrzyżowany, oto ja, nędzny grzesznik, do stóp Twoich upadam i całując Twe święte Drzewo, obciążone drogim skarbem ciała Zbawiciela mojego, przyciskam Cię do niegodnych ust moich, powtarzam stokrotnie: bądź uczczony, bądź uwielbiony, o Krzyżu święty, Krzyżu najdroższy Jezusa Chrystusa.

Drzewo Twe twarde słodkie wydaje owoce i woń z niczym nieporównaną. Tyś ozdobione kwiatami cnót wszystkich. O Krzyżu święty, zakładzie zbawienia naszego. Tobie się słuszna cześć od nas należy. Ty uzdrawiasz choroby duszy i ciała. Ty sprawiedliwym Niebo otwierasz. Ty grzesznikom przebaczenie wyjednujesz.

O Krzyżu święty! Drzewo Twe ozdobniejsze nad wszystkie cedry, Krzyżu świetniejszy nad wszystkie blaski świata, jedynie godny naszej czci i miłości, bądź uwielbiony, bądź pochwalony po wszystkie wieki. Nie odrzucaj nas, biednych grzeszników, którzy się do Ciebie ze skruszonym sercem i pewną ufnością uciekamy. Bądź naszym przewodnikiem w życiu, bądź światłem naszym w ciemnościach, pociechą w utrapieniach, osłodą i podporą w smutkach. W godzinie śmierci wzmacniaj naszą wiarę, budź w nas nadzieję i rozpalaj miłość Bożą, abyśmy ożywieni tymi cnotami, pragnęli połączyć się z Panem naszym Jezusem Chrystusem, który na Tobie zawieszony umarł z miłości ku nam.

O Krzyżu święty! U stóp Twoich składam duszę moją, serce moje, wszystkie myśli moje, a spoglądając na Jezusa Chrystusa na Tobie zawieszonego, na Maryję pod Tobą stojącą, łączę moje cierpienia.

O Krzyżu święty! Zbaw mnie, zbaw wszystkich miłych mojemu sercu, zbaw przyjaciół i nieprzyjaciół moich, ochraniaj nasz Kościół święty, ochraniaj nas od powietrza, ognia i wojny. Spraw to swoją świętą mocą. Byśmy Twoją moc wychwalali wszyscy, za Twym światłem postępowali przez całe życie i na wieki oglądali w Niebie Zbawiciela Pana. O Krzyżu święty! Krzyżu Chrystusowy! Zasłoń mnie od wszelkich niebezpieczeństw duszy i ciała i zbaw mnie na wieki. Amen.